Łomnicki pstrąg przy muzyce ludowej

- Śpiewamy piosenki ludowe i biesiadne już od czterech lat. Taka impreza jak ta dzisiejsza, jest okazją do spotkania z innymi zespołami i wspólnego biesiadowania i bawienia się z publicznością - mówi Józef Lis, kierownik męskiego zespołu śpiewaczego Cord z Piławy Dolnej. Jednak folklor muzyczno-słowny to nie wszystko, co z tradycji ludowej wybrali organizatorzy. Zaprosili także twórców ludowych, stąd też można było podziwiać rękodzieło, m.in. wyroby z drewna, wikliny, traw oraz szydełkowe. - Szydełkowaniem artystycznym zajmujemy się już 12 lat - opowiadają siostry Stanisława i Zofia Soklonickie, które swoje stoisko miały tuż przy wejściu do części ,,ludowej" łowiska. - Na początku był to sposób na nudę, a z czasem stało się naszym głównym zajęciem - wyjaśniają i dodają, że wykonanie jednej bąbki ażurowej na szydełku zajmuje im około trzech godzin. - Bo to nie tylko ażurek zrobiony na szydełku. Trzeba jeszcze usztywnić, wysuszyć i odpowiednio ozdobić - podsumowują. Chętni mogli posmakować także chleba z własnego wypieku. Sobotnią część Festiwalu Pstrąga zakończyło mocne uderzenie czeskiej kapeli ,,Ceski Ruce", wykonującej covery rockowe.


Niedzielna część festiwalu przebiegała pod hasłem rodzinnych rywalizacji. Pięć drużyn rodzinnych stanęło w szranki i walczyło o zwycięstwo rywalizując w czterech konkurencjach: noszenia kufla piwa na patelni, wbicia pięcioma uderzeniami gwoździa w dość sękaty pień, biegu na nartach po kamieniach oraz złowieniu pstrągów i grillowaniu ich wg własnej receptury. Zwyciężyli państwo Szczurkowie z Wałbrzycha.


Przez dwa dni Festiwalu można było także spróbować swoich sił w zjeździe tyrolskim, skorzystać z przejażdżki w przyczepie motoru Ural M63 z roku 1966, pojeździć na kucyku a przede wszystkim zjeść smacznego i zdrowego pstrąga z łomnickich wód.


Więcej zdjęć w galerii.

 

<<< powrót
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o. www.hm.pl | hosting www.hb.pl | Pozycjonowanie Opole